H&M i organiczne ciuchy

Czy macie pojęcie cóż to takiego Slow Wear? Ja do niedawna jeszcze nie miałam bladego pojęcia. Jednak w dzisiejszych czasach, kiedy tak powszechna jest troska o środowisko naturalne a noszenie się ekologicznie jest po prostu trendy, wiedzieć to trzeba.

Ale do rzeczy... Wszystko zaczęło się od narodzin ruchu społecznego, skupiającego osoby zainteresowane ochroną tradycyjnej kuchni różnych regionów świata i związanych z tym upraw rolnych i nasion, zwierząt hodowlanych i metod prowadzenia gospodarstw, charakterystycznych dla tych regionów. Potem rozwinęło się to dalej w innym kierunku, zwracając uwagę, by kupowane produkty również przyczyniały się ochronie środowiska. Tak wykreowany został Slow Wear.

Obecnie dążeniem tego ruchu jest upowszechnienie przekonania, że żadne ludzkie działanie nie pozostaje bez konsekwencji, zostawiamy po sobie bowiem tzw. footprint. Wystarczy zdać sobie sprawę, że wyprodukowanie jednego samochodu wiąże się z przeciętnym zużyciem 150 tys. litrów wody, a wyrób jednych tylko jeansów pochłania 6 tys. litrów wody itd. Jednocześnie jak podaje ,,Le Nouvel Observateur”, co minutę z powodu niedoboru czystej wody umiera na świecie 7 osób (!)

Slow Wear jest coraz powszechniejszy, skutkiem tego nawet duże firmy wskazują na ekologiczny aspekt swojej działalności. Znana jest z tego np. IKEA, a w branży odzieżowej H&M, oferując kolejną już kolekcję organicznych ubrań.

Co wyróżnia ciuchy z serii Organic? Przede wszyskim są one uszyte z ekologicznej bawełny. A to istotne głównie z powodu pestycydów i herbicydów, które zanieczyszczają wodę czy powietrze przy okazji tradycyjnych upraw bawełny. H&M idzie jednak na całość. Z roku na rok, zwiększając udział ekologicznych ubrań w ogólnej produkcji. W 2009 roku liczba ta wzrośnie o połowę w stosunku do ubiegłego roku. Mało tego, H&M zaczyna produkować ubrania z materiałów pochodzących z recyklingu: poliestru z przetworzonych butelek PET, resztek tkanin itp.

Jak więc wyglądać będzie wiosenna kolekcja? Wbrew pozorom całkiem normalnie. H&M kobietom na nadchodzący sezon proponuje ekologiczne spódnice i sukienki, podkoszulki oraz bluzki. Natomiast dla mężczyzn przygotowano organiczne garnitury, koszule i swetry. Zielona, przyjazna środowisku odzież, dedykowana jest nawet młodzieży i dzieciom.

Prawda, że ta kolekcja wyglada bardzo kobieco, nawet romantycznie? Wygląda na to, że H&M robi wszystko, by przekonać nas, iż organiczne ciuchy są nie tylko przyjazne środowisku, ale po prostu fajnie wyglądają. Modne są więc przynajmniej z dwóch powodów.