google.com, pub-1602468277602108, DIRECT, f08c47fec0942fa0

KUP NAJTANIEJ

piątek, 27 lutego 2009

Zakupy w czasach kryzysu

Zewsząd słychać głośno, że mamy kryzys, a wam marzy się nowa torebka? Może jeszcze nie byle jaka, tylko markowa?

Otóż jest na to całkiem prosty sposób, nie nadwyrężający zanadto kieszeni, a poprawiający nastrój. Na ile, przekonajcie się.

Pomijając kolor ozdobnych nitów Balenciaga i jej replika właściwie na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią. No chyba, że zerkniemy na cenę. Wybieramy między torebką prawie jak markowa za 208$ a 1.695$ za oryginał prosto z salonu firmowego. Czy "prawie" nadal robi różnicę?

A tu inny przykład:



Prada i niby Prada. Jedna za ponad tysiąc euro, druga za ledwie drobny ułamek tej ceny. Tu tylko trzeba zadać sobie pytanie, czy zależy nam na posiadaniu oryginału czy po prostu ładnej torebki, która go przypomina. W tym pierwszym przypadku, kupując replikę i zdając się na nieznajomość tematu wśród własnych koleżanek, możemy nieźle się skompromitować.

2 komentarze:

  1. Skompromitować, bo koleżanki nie zachwycą się oryginałem? Dziwne podejście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehhh, chyba nie zrozumiałaś. Wyraźnie napisane, że kompromitacją jest zakup repliki i obnoszenie się z nią przed wszystkimi jak z oryginałem.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...